poniedziałek, 2 stycznia 2012

Kasza jaglana otoczona tuńczykiem


Przyszła mi ochota na tuńczyka, oj i to nie mała. W założeniu miały być kotleciki tuńczykowe, ale w trakcie szykowania zmieniłam koncepcje. Postanowiłam zaprzyjaźnić się z kaszą jaglaną, tak zapomnianą i rzadko używaną w Naszych kuchniach. Ja jadłam wieki temu, jako dziecko, ale już nawet nie pamiętam w czym mama Nam ją serwowała, bodajże zupy, ale pewności nie mam.


Kasza jaglana otoczona tuńczykiem
niecałe 1/2 szklanki kaszy jaglanej
puszka tuńczyka
1/4 czerwonej cebuli
kawałek pora - jasnozielona część albo biała (tak ok 4-5cm)
zielona pietruszka suszona (a jeszcze lepiej jakby była świeża)

Kaszę gotujemy zgodnie z opisem na opakowaniu. W tym czasie na patelnie wrzucamy pokrojoną w piórka cebulę i pora. Patelnia teflonowa bez tłuszczu. Za chwilę wrzucam do tego tuńczyka w sosie własnym, ustawiam na maleńki ogień. Podsypuje wszystko pietruszką zieloną i czekam aż sos własny odparuje.
I tyle. Na koniec potarłam odrobinę mozarelli light, posypałam pietruchą i pochłonęłam wszystko.
Smacznego!



Na koniec pozwolę sobie wrzucić kilka zdań o kaszy jaglanej i jej właściwościach. Myślę, że warto przeczytać

Posiada mnóstwo zalet, jest lekkostrawna i odżywcza (100g – 346kcal). Zawiera rzadko występującą w produktach spożywczych krzemionkę, mającą zbawienny leczniczy wpływ na stawy i korzystnie wpływającą na wygląd skóry, paznokci i włosów.
Krzem wpływa też na przemianę materii i ułatwia odchudzanie. Dzienne zapotrzebowanie człowieka na krzem wynosi ok. 5-20 mg, to niewiele, a i tak większość osób ma niedobór tego pierwiastka w organizmie. Przyczyna tkwi właśnie w niewłaściwej, zbyt “bogatej”, wysokobiałkowej diecie, składającej się z mięsa i jego przetworów, gdzie krzemu prawie nie ma, podobnie jak w rybach, drobiu, serach.
Tymczasem krzem nie tylko zapewnia zdrowy wygląd skóry, włosów i paznokci, ale także utrzymuje elastyczność naczyń krwionośnych i zapobiega odkładaniu w nich związków tłuszczowych. Krzem pełni tez funkcję w procesie mineralizacji kości, zapobiega ich odwapnianiu oraz przyspiesza regenerację po urazach.

Kasza jaglana jest więc tanim, naturalnym, smacznym źródłem krzemu, ale też zawiera dużo witamin z grupy B (tiaminy, ryboflawiny, pirydoksyny. kwasu pantotenowego). Obfituje w lecytynę oraz substancje mineralne: magnez, wapń, fosfor, potas, żelazo. Zawiera witaminę E, – jeśli będzie dostatecznie często gościć na naszym stole, może być dość dobrym źródłem również i tej witaminy. Co ważne – kasza jaglana nie zawiera glutenu, a zatem nie uczula, jest najlepszą kaszą dla dzieci, zalecana jako pierwsza z kasz.. Możemy więc przyrządzać z niej potrawy dla całej rodziny!

Według medycyny chińskiej
kasza jaglana ma naturę neutralną, ocieplającą; polecana jest przy chorobach żołądka, przewodu pokarmowego, wątroby, trzustki, jelit i nerek. Jest zasadotwórcza, więc doskonała przy wzmacnianiu organizmu z chorobą nowotworową. Kasza jaglana wzmacnia osłabiony, wychłodzony organizm.

Tekst zaczerpnięty ze strony www.rzekazdrowia.pl

3 komentarze:

  1. Potwierdzam ... jaglanka - królową kasz !

    OdpowiedzUsuń
  2. ja właśnie taką najlepiej lubię :-D gryczana też zdrowa ale ble ble :-/

    OdpowiedzUsuń
  3. To prawda, jest przepyszna :) I pasuje do wielu rzeczy ;)

    OdpowiedzUsuń