niedziela, 8 stycznia 2012

8 grudzień -> 8 styczeń! Miesiąc a na wadze 70,3kg!!!

Dzisiaj mija miesiąc, miesiąc od czasu jak powiedziałam sobie co to, to nie. Tak ładnie mi szło, tak ładnie waga spadała a ja to wszystko zawalę? Przeraziłam się, że jest bliżej do 80, aniżeli do 70 widząc na wadze 76,2kg. Przecież już miałam 71,5 i co? No i poszłam do nowej pracy, a to ciastko, a to cukiereczki, a to ciasteczka i szło do góry. 4 miesiące i prawie 5kg więcej na wadze.

Teraz jednak jestem bliżej 6 niż 8, więc cieszę się ogromnie!

Na wadze dzisiaj 70,3kg! Czyli aż 1,3kg mniej niż w zeszłym tygodniu - i tu nie małe zaskoczenie.

W poprzedni weekend za grzecznie nie było, a to Sylwester i jeszcze w nocy podjadałam, a w niedzielę dopadło mnie przeokresowe łakomstwo - wcięłam chyba 3 duże kostki czekolady późnym wieczorem i jeszcze normalnym jedzeniem dopchałam. I okres był, i nie sądziłam, że aż taki spadek będzie. Ale cieszę się ogromnie. Cieszę się, bo jem, jem dużo, jem normalnie, jem zdrowo. Żeby chudnąć trzeba jeść!
Tak więc w ciągu miesiąca pozbyłam się 6kg i gęba mi się cieszy! Liczę, że w przyszłym tygodniu będzie już 6 z przodu, nawet jeżeli miałoby to być 69,9 to i tak bym się cieszyła!

6 komentarzy:

  1. Gratuluje !!!!!!!! :D I trzymam za Was obie kciukasy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale fajnie . gratki kochana

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasia, Sam:
    Pięknie dziękuje :) Ale impreza będzie jak 6 z przodu wskoczy hehehe

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale super! Idziesz jak burza! Będzie dobrze i jestem pewna, ze w połowie stycznia będzie świętowanie 6 z przodu ;)
    Gratuluje!
    P.S. Podziwiam, ze potrafisz sobie dawkowac słodycze, u mnie jak u nałogowca, musi nastąpić całkowite odstawienie.
    I.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie umię dawkować sobie słodyczy, przyznaję szczerze, że ich unikam, ale jak już mnie najdzie, to wtedy gdy nie da się przetrzymać pragnienia, czy tam łaknienia, wtedy coś zjadam... ale staram się wtedy odejść, iść zająć się czymś, nie siedzieć przy słodyczach, by nie kusiły :)

    Co do 6... no to będę teraz czekać na kolejny próg :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Basiu super !!! strasznie się cieszę !

    OdpowiedzUsuń