wtorek, 3 stycznia 2012

Mocne postanowienie poprawy

U mnie dzisiaj powrót po 1,5 tygodniowym urlopie do pracy
Z mocnym postanowieniem poprawy
Postaram się być lepiej zorganizowana w pracy, w domu, w relacjach z partnerem i z najbliższymi.
Ponieważ w planach rozbudowa i przebudowa domu - rok 2012 będzie rokiem oszczędzania
Stąd następny wpis będzie właśnie o oszczędzaniu
Oszczędzaniu w kuchni
Zaczęłam od listy zakupów i ułożeniu jadłospisu na cały tydzień

Wczoraj zawaliłam liczbę posiłków - zamiast 5 tylko 3 i lampka wina na wieczór
Waga chyba stoi, bo nie czuję wiekszych zmian
Staram się pić minimum 1,5 litra płynów dziennie
I to zdecydowanie mi służy
Lepsze samopoczucie, promienna cera, błyszczące włosy,
a co najważniejsze : szybsza przemiana materii

Największy problem po powrocie do pracy to późny obiad i problem w wciśnięciem do 18-19 dwóch posiłków. Ok. 16 jestem w domu, zanim coś odgrzeję to już jest 16.30, a gdzie jakiś podwieczorek i kolacja? Wymyśliłam że w ramach podwieczorka po obiedzie będzie od razu pare orzeszków albo migdałów, albo owoc.  A na kolacje naprawdę minimalna porcja sałatki, albo czegoś lekkiego.

W mocnych postanowieniach poprawy również kwestia zakupu karnetu na siłownię.
Jeśli dogadam się z mężem i mama odnośnie opieki nad synkiem to może uda się coś w tym temacie zadziałać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz