sobota, 24 grudnia 2011

Wigilia

Jutro przypada Nam ważenie, niefortunnie po wigilijnym obżarstwie, ale może nie będzie tak źle.
Dzisiaj na śniadanie jajecznica z łososiem. Uwielbiam wędzonego łososia, mogłabym jeść go codziennie, niestety do najtańszych nie należy, ale i tak w miarę często sobie na niego pozwalam. W postanowieniach: jeść więcej ryb, bo jem ich stosunkowo za mało.Myślę co jeszcze chciałabym zmienić w swoim menu. Na pewno bardziej urozmaicić to co jem, wprowadzić co nieco nowości - na to liczę dzięki Karolinie. I w sumie to chyba tyle. Wprowadziłam do menu więcej warzyw, więcej owoców. Ooo jeszcze chciałabym jeść bardziej zdrowo, choć w dzisiejszych czasach aż tak łatwe to nie jest, choć teraz i tak jest boom na zdrową żywność, to jednak mimo wszystko ta żywność do tanich nadal nie należy.

Od siebie dla wszystkich chciałam życzyć:
Zdrowych, pogodnych, przepełnionych szczęściem i radością Świąt Bożego Narodzenia. Cudownych chwil z bliskimi przy wigilijnym stole, wypełnionych rozmową, uśmiechem i optymizmem. Błogosławieństwa bożego na każdy dzień Nowego Roku, a także jak najwięcej zdrowia życzę wszystkim ja - Basia!

4 komentarze:

  1. Mnie też zawsze się wydawało, że zdrowa żywność jest droga. I ta ekologiczna, ze specjalnych sklepów owszem, do najtańszych nie należy, ale płaci się tu głównie za certyfikaty.

    Sama ubolewam nad tym, że trudno całkowicie wyeliminować ze swojej diety chemię, bo ona jest wszędzie. Ale z drugiej strony - można ją mocno ograniczyć i to już takie trudne nie jest :). Kosztuje to tylko sporo czasu, przynajmniej na początku, kiedy w sklepie przed włożeniem czegoś do koszyka analizuje się skład.

    Ja po takich analizach raz na zawsze pożegnałam się z wieloma ulubionymi produktami :( to, jak nafaszerowane jest chemią np. paczkowane salami, po prostu mnie wkurzyło :/.

    Trzeba też pamiętać, że nie wszystkie konserwanty są szkodliwe same w sobie, np. benzoesan sodu raczej nie zaszkodzi osobom ze zdrowym żołądkiem, ale należy też pamiętać, aby nie łączyć go z witaminą C, bo wtedy może się przekształcić w rakotwórczy benzen. To ważne np. w przypadku napojów gazowanych, do tych, które zawierają benzoesan sodu lepiej nie dodawać cytryny.

    Sorki za ten wywód, ale od jakiegoś czasu interesuję się zdrowym odżywianiem, a od kilku miesięcy wprowadzam je w życie i sporo ciekawostek na ten temat wyczytuję :).

    Albo np. wiesz, że najlepiej jest jeść owoce na pusty żołądek? One ekspresowo się trawią, jak trafią do pustego żołądka to szybko pójdą dalej i bez przeszkód ich substancje odżywcze przenikną do organizmu. Natomiast jak jesz owoce np. po posiłku, na deser, trafiają one do żołądka zajętego innym jedzeniem, przez co nie są strawione tak szybko jak powinny i zwyczajnie gniją nam w tym żołądku powodując różne nieprzyjemne dolegliwości.

    OdpowiedzUsuń
  2. O kurcze Agnieszko ja poproszę o jak najwięcej takich ciekawostek, myślę że i Kaja będzie zainteresowana. Ja niestety nie siedzę w temacie, choć bardzo bym chciała. Powoli powoli coś tam czytam, ale wiadomo jak to z czasem. Dlatego takie informacje jak Ty tutaj piszesz, to skarb dla mnie. Co do owoców, to ktoś mi to już kiedyś mówił, ale nie do końca wiedziałam dlaczego tak jest, że lepiej je jeść na pusty żołądek.
    Napojów gazowanych na szczęście nie pijam, nie bardzo lubię. Czasem tylko weźmie mnie smak na kilka łyków. Wszelkie informacje, ciekawostki, nowinki itd z chęcią przygarniemy. I pewnie nie tylko my z nich skorzystamy.

    OdpowiedzUsuń
  3. O tak, ja również jestem pod wrażeniem wiedzy Agnieszki! Prosimy o inne cenne rady :)

    OdpowiedzUsuń