Ponieważ o 13 znikam na dwudniowe góralskie wesele
To ważenie komisyjne odbylo się rano
Wynik ... Fantastyczny !
Przeszedł moje najśmielsze oczekiwania
Zupełnie niespodziewany !
1,3 kg w dół
czyli 69,5 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tyle jeszcze po ciąży z Jasiem nie było :)
Teraz trudne 2 dni ... postaram się nie najadać do syta i unikać tłustego, słodkiego i smażonego
Ale w końcu to wesele, więc głodzić się nie zamierzam !
Wypije i za wasze zdrówko !
I ciekawa jestem jak tam jutro ważenie Basi!
ale extra!!!! :) gratulacje !!!
OdpowiedzUsuńZazdroszcze tego góralskiego weselicha! baw się dobrze :*
Gratuluje kochana, gratuluje, cudowny wynik - to cieszy ogromnie. ja właśnie wcinam obiadek, a ty już pewnie w drodze na weselicho
UsuńNiesamowite, ja jestem ciągle pod wrażeniem Waszej determinacji :) Gratuluję!
OdpowiedzUsuńUdanej zabawy :)
Buziaki