poniedziałek, 12 listopada 2012

Cel osiągnięty

61kg na wadze, mniej nie potrzebuje, nie chce, nie mam takiej potrzeby by mieć.

Wyglądałam

A obecnie wyglądam:

A




Przyznam szczerze, że sama jestem zaskoczona, że jednak, ze się udało, że wyglądam jak wyglądam. Teraz najtrudniejsze zadanie przede mną. Utrzymać tą wagę :)

10 komentarzy:

  1. Brawo!!!!! Pięknie! Aż normalnie motywacji dostaję!!! Ile Tobie ostatecznie zajęło zrzucanie wagi?

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak już pisałam: REWELACJA! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nominowałam Was kochane do Liebster Blog http://milarejczella.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. wyglądasz pięknie kochana i dobrze o tym wiesz ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. RESPECT! Podziwiam i wielbię, będę się modlić do św. Barbary o siły :))) Pięknie wyglądasz, naprawdę oczu nie mogę oderwać jak się zmieniłaś! Suuuuuper :* Jestem z Ciebie dumna:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj Basiu:-)ale z Ciebie chudzinka teraz,wyglądasz fantastycznie,jeszcze raz gratulacje i powodzenia w utrzymaniu wagi,pozdrawiam serdecznie:-*

    OdpowiedzUsuń
  7. Basia jak to się robi??? Co je? Ratunku!! :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Niesamowita metamorfoza! Wyglądasz cudnie! Napatrzeć się nie mogę :) Podziwiam za silną wolę i przekonana jestem, że dasz radę w utrzymaniu tej wspaniałej sylwetki. Buziaki, brawo Kochana!

    OdpowiedzUsuń
  9. Basiu wyglądasz niesamowicie ! Trafiłam tutaj przez przypadek, pamiętam Cię z Twojego pierwszego bloga. Pamiętam wpisy w okresu gdy byłaś w ciąży z Łucją :) Czy ten blog jeszcze istnieje? Gratuluję wygranej walki z kilogramami !

    OdpowiedzUsuń
  10. Basiu wyglądasz rewelacyjnie.
    Mi jakoś co chwilę brakuje hmm sama nie wiem czego. Może motywacji (chociaż powinna być spora patrząc w lustro), może silnej woli, a może kogoś, kto będzie stał nade mną z batem heh.
    Tak czy siak - wyglądasz super i od dziś znów będę zaglądała codziennie na Twojego bloga :*
    ma.ko

    OdpowiedzUsuń