Nowy Rok, na szczęście nie jest to dla mnie jakiś tam szczególny okres przełomowy pod względem dietkowania. Bo wiadomo Nowy Rok - Nowe Nadzieje. A że więcej ruchu, a że zdrowiej, a że w postanowieniach kg mają spadać. Dla mnie na szczęście to kontynuacja. Nie jest to jakaś granica, że od 1 stycznia, że teraz, że będę dbać... bo sami dobrze wiecie jak to jest z postanowieniami noworocznymi, przeważnie już 1 stycznia są łamane. Przynajmniej u mnie tak jest. A jeśli nawet przetrwam ten pierwszy dzień, to w przeciągu pierwszego tygodnia już po postanowieniach!
Ale dla wszystkich dietkujących i nie tylko, wszystkiego co najlepsze na ten Nowy 2012 Rok! By spełniły się Wasze oczekiwania, marzenia i by wszystko szło po Waszej myśli każdego dnia, w każdej chwili!
A na koniec tego roku, przepyszny świeży sok, z nowej sokowirówki!
Sok Corange:
2,5kg jabłek
1kg pomarańczy/mandarynek
2 średnie marchewki
U mnie wyszło ok 1,3 l smacznego soku :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz