Dwie matki, które spotkały się w wirtualnym świecie i łączy je coś więcej niż tylko posiadanie dzieciątka w podobnym wieku. Łączy Nas wspólny cel - uzyskanie idealnej sylwetki, udowodnienie sobie i światu, że jak się chce, to się potrafi!
Kaja i Basia to my!
środa, 14 grudnia 2011
65,0
U mnie na dzień dobry, a właściwie dobry wieczór statystyki
10,5kg to nie tak wiele... przy dobrych wiatrach 2 miesiące walkI :) Damy rade. Nawet nie wiesz Kaja jak się cieszę z tego miejsca!
OdpowiedzUsuńKaja, jak miło Cię tu widzieć :) Cieszę się, że wróciłaś do wirtualnego świata. Tęskniłam za Tobą!
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia, wspieram z całego serca :*
Martusia nie tylko Ty jedna za nią tęskniłaś w wirtualnym świecie...
OdpowiedzUsuńJa również się cieszę ... jak dziecko :)
OdpowiedzUsuńNo widzisz Kaja kochanie, tak niewiele potrzeba do szczęścia :)
OdpowiedzUsuńniewiele :)
OdpowiedzUsuń