poniedziałek, 12 listopada 2012

Cel osiągnięty

61kg na wadze, mniej nie potrzebuje, nie chce, nie mam takiej potrzeby by mieć.

Wyglądałam

A obecnie wyglądam:

A




Przyznam szczerze, że sama jestem zaskoczona, że jednak, ze się udało, że wyglądam jak wyglądam. Teraz najtrudniejsze zadanie przede mną. Utrzymać tą wagę :)

sobota, 10 listopada 2012

Śniadania weekendowe

Uwielbiam sobotnie poranki.
Kiedy mąż jeszcze odsypia zarwane piątkowe noce
Syn układa kilometrowe tory i przemierza je drewnianą ciuchcią
A ja mam czas dla siebie
Czas na snucie weekendowych planów
Czas na snucie pomysłu na pyszne, rodzinne śniadanie
Bo sobotnie i niedzielne wspólne śniadania to świętość w naszym domu
I ponieważ są tak rzadko bo tylko raz w tygodniu :) to zawsze staram się by były odświętne
Oczywiście czasem zdarzają się zwyczajne kanapki, ale zawsze w nadzwyczajnej oprawie :)
A co dzisiaj ?
Może omlet z naszym domowym dżemem, albo placuszki z miodem, albo jajka zapieczone z bekonem w towarzystwie chrupkiego, zielonego szczypiorka
A Wy co jadacie na weekendowe śniadania?

niedziela, 4 listopada 2012

Jesiennie jeszcze

Chcecie coś dobrego na długie jesienne wieczory?
No dobra nie daje się prosić dłużej :)
Uwielbiam takie przepisy jak ten poniżej : proste, tanie, pyszne, mało czasochłonne i takie w których realizację  można zaangażować całą rodzinę

Śliwki otulone maślaną kruszonką z nutą korzenną

Potrzebujemy ok. 1 kg śliwek, cukier (do smaku), trochę masła na patelnię, ulubione przyprawy (u mnie kardamon, cynamon)

Na roztopionym maśle smażymy ok. 10 min śliwki z cukrem i przyprawami.

W tym czasie robimy prostą kruszonkę : 75 g masła (zimne), 75 g cukru, 150 g mąki pszennej + ulubione przyprawy (u mnie korzenna mieszanka do piernika). Wszystkie składniki mieszamy widelcem, tak aby się wymieszały.

Smarujemy żaroodporne foremki masłem, wrzucamy przestudzone śliwki i na to kruszonka.
180 stopni - 30 minut
Podajemy z lodami waniliowymi, bitą śmietanką 36%, albo dietetycznie z gęstym jogurtem

Deser jest przepyszny, zawsze wychodzi i przede wszystkim można do niego użyć wszystkich sezonowych owoców (u mnie były już ananasy w towarzystwie imbiru, gruszka w towarzystwie wanilii), również kruszonkę możecie urozmaicić smakowo - chociażby płatkami migdałów, albo chrupiącym kokosem.
Wariacji jest chyba nieskończona ilość!
Smakowe wrażenia - niezapomniane :)

Kaja !

Jestem ...
Też tęsknie ...
Na wytłumaczenie mam setki km przemierzonych bladym świtem i mrocznym popołudniem
No właśnie ... powodów pewnie znalazłoby się kilka
ale najważniejszy to jednak : WSTYD
Tak - szukasz we mnie źródła motywacji, a tymczasem ja obrastam w zimowy tłuszczyk
Tak - wiele osób zagląda z nastawieniem że Kai się też udało, a tymczasem Kaja się poddała
Znów wpadłam w pułapkę nieregularnych i niezdrowych posiłków
Znów na wadze 74-75 kg, czyli waga poporodowa
Znów czerwone wstydliwe rumieńce

Co u mnie?
Bardzo mało mnie w domu, dużo w pracy
Coraz więcej kobiety pracującej kosztem mamy, żony, pani domu i kochanki
Coraz więcej przemyśleń o sobie
Coraz trudniejsze życiowe decyzje
I ta najważniejsza - rezygnuję z pracy
W pogoni za kolejnym klientem, wpadłam w pułapkę korporacyjnej roboty
Od rana do wieczora, a potem jeszcze wirtualnie na laptopie i komórce
Nie mam niczego na oku, ale mam zupełnie inne priorytety w życiu
Mam ochotę na :
- leniwe, domowe, rodzinne poranki
- ciepło domowego ogniska
- czas na pogłaskanie męża
- pracę do której mogę jeździć na rowerze
- rodzeństwo dla Jaśka
- pielęgnowanie własnych zainteresowań
- mniejszą pogoń
- porzucenie raz na zawsze planów sprzedażowych, targetu i sprzedaży bezpośredniej
- czasu na posadzenie ziół w donicach na oknie
- poranną kawę zbożową z cynamonem
- spokojne życie
- życie bez telefonu służbowego
Tak na to wszystko i jeszcze więcej mam ochotę.
Mam apetyt na życie !

sobota, 3 listopada 2012

Kaja?

Tęskno, tęskno mi za Kają.
Nieraz przeglądam nasze początki tutaj i buzia mi się uśmiecha.
Oj fajnie było.
Kaja kochana zaglądasz tutaj jeszcze?